Dzieci potrzebują trochę nudy

Boimy się sytuacji, w której dzieci będą się nudziły. Obawiamy się, że wówczas cały czas będą marudziły, że będą pojawiały się niezbyt mądre pomysły, a czasami też pewnie boimy się, że będziemy co chwilę wołani, aby tej ich nudzi zaradzić. Nic więc dziwnego, że zasypujemy dzieci co chwilę to nowymi zabawkami, aby nie dopuścić do pojawienia się tego stanu. Prawda jednak jest taka, że dzieci czasami muszą się trochę ponudzić, bo właśnie to pozwala im się rozwijać i tak naprawdę rozwija ich kreatywność.

Nie szukajmy im ciągle zajęcia

Jeżeli to my, jako rodzice, jesteśmy tymi, którzy ciągle wyszukują dzieciom jakieś zabawy, proponują różne gry, albo wymyślają kolejne rzeczy, którymi ma się zająć nasze dziecko, to tak naprawdę nie robimy nic dobrego. Owszem, nasze dziecko nie będzie nam w kółko marudziło, że się nudzi, nie będzie chodziło z kąta w kąt, ale jednocześnie odbieramy mu możliwość samodzielnego kreowania zabawy.

To oznacza, że nie dajemy dziecku możliwości, aby samo wymyśliło coś konstruktywnego, aby uruchomiło swoją wyobraźnię i wymyśliło dla siebie zabawę. Co więcej nie uczymy dziecka, co ma zrobić, aby wypełniło swój wolny czas, nie pokazujemy mu, że ono samo może sobie wymyślić zajęcie i tak naprawdę wcale nas do tego nie potrzebuje.

Trzeba kontrolować

Oczywiście nie ulega wątpliwości, że dając dzieciom możliwość, aby trochę się ponudziły, musimy kontrolować co robią. To nie oznacza, że od razu musimy ingerować i krytykować ich plany, czy je wychwalać. Warto stać z boku i spokojnie przyglądać się temu, jakie pomysły mają nasze dzieci. Jeśli nie dzieje im się krzywda i nic złego nie dzieje się innym osobom, to z pewnością warto pozwolić dzieciom na takie eksperymentowanie.

Może się wówczas okazać, że dzieci sięgną po jakąś dawno zapomnianą grę, a może samodzielnie stworzą teatrzyk i później zaproszą nas na jego przedstawienie? Może coś narysują, albo napiszą? Najważniejsze jest to, abyśmy kontrolowali czy to co dziecko wymyśliło jest bezpieczne dla niego i otoczenia, ale jednocześnie nie powinniśmy od razu podcinać dziecku skrzydeł. Jeśli chce trochę poeksperymentować, albo coś samodzielnie przygotować w kuchni, to mu na to pozwólmy. Może się wówczas okazać, że nasze dziecko nieświadomie odkryje w sobie talent, o którym wcześniej nie wiedzieliśmy, a może też być tak, że ćwicząc w ten sposób swoją wyobraźnię, odkryje w przyszłości coś niesamowitego. Oczywiście nudy nie może być zbyt dużo, bo wówczas do głowy naszego dziecka faktycznie może przychodzić sporo niewłaściwych pomysłów, które będą katastrofalne w skutkach. Jeśli widzimy, że mija sporo czasu, a nasze dziecko nadal nie ma pomysłu jak wypełnić sobie czas, to możemy mu trochę pomóc. Ale jednocześnie nie wybiegajmy z naszymi pomysłami przed dziecko, nie próbujmy mu zajmować każdej chwili, tak aby czasami nie zaczęło się nudzić.

Wbrew pozorom nuda jest dzieciom potrzebna, bo tylko tak mogą nauczyć się konstruktywnego myślenia i tego, w jaki sposób mogą sobie wypełnić czas.